Musiałam czekać kilka godzin zanim wyjedziemy samochodem na wieś cioci Piotrka. Wstałam około 10. Zjadłam śniadanie, umyłam się i zaczęłam się szykować. Powoli mijały godziny, a ja z niecierpliwością czekałam.
Usłyszałam dzwonek do drzwi. Otworzyłam je szeroko i zauważyłam Piotrka. Był ubrany w bordową koszulę w kratę i jeansy.
- Gotowa? - spytał z uśmiechem.
- No pewnie.
Weszliśmy do dużego czarnego samochodu i ruszyliśmy w drogę. Słońce schodziło ku horyzontowi, ale było dosyć ciepło. Wyjechaliśmy już z miasta i znajdowaliśmy się w lesie. Niektóre drzewa schylały się nad jezdnią dając lekki cień. Sąsiad Piotrka włączył radio gdzie leciała rytmiczna piosenka, której niestety nie miałam nigdy okazji słuchać. Przyglądałam się pięknym, kolorowym roślinom za oknem.
- Już za niedługo dojedziemy. - poinformował sąsiad.
Z początku ta miejscowość nie wydawała się znowu taka ładna. Dopiero gdy przejeżdżaliśmy obok miejsca gdzie wszystko się odbywało zauważyłam jej urok.
wokół placu znajdowało się wiele stoik z napojami, przekąskami. Na środku stała scena, gdzie występował pierwszy zespół.
Zaparkowaliśmy przed małym lasem i poszliśmy pod scenę.
- Spodziewałaś się że będzie gorzej? - spytał Piotrek.
- No w sumie tak. Ale zapowiada się na super zabawę.
Występowali różni wykonawcy, śpiewając różne covery. Zatańczyłam z różnymi chłopakami, młodszymi i starszymi ode mnie (tzn. tak mi się wydawało). Poznałam kilka miłych osób. No i oczywiście zatańczyłam z Piotrkiem.
- Ostrzegam, że nie umiem tańczyć. - zaśmiał się Piotrek.
- Ja też... Ale damy radę.
Tańczyliśmy tak kilkanaście minut. Było już totalnie ciemno, ale oświetlało plac kilka lamp.
Poczułam na ramieniu zimną kroplę wody. Z chwili na chwilę, było tego coraz więcej. Zaczął padać rzęsisty deszcz. Odsunęłam się od Piotrka i przyglądałam się wszystkim uciekającym ludziom. Chowali się pod namiotami, do samochodów, pod drzewa.
Byłam już cała mokra, więc chciałam sama się ewakuować. Odwracając się od Piotrka i próbując odejść złapał mnie za rękę, przyciągnął do siebie i pocałował...
______________________________
Jeżeli w tym tygodniu znajdę czas, napiszę kolejną część. Zapraszam wszystkie nowe osoby na tym blogu, do przeczytania wcześniejszych części. :)
świetny kawałek
OdpowiedzUsuńKonkurs ---> http://darka-blogg.blogspot.com/2013/12/konkurs.html
Fajnie piszesz, ale strasznie krótkie te części... Jak już ktoś znajduje czas żeby coś przeczytać fajnie by było trafić na więcej... Lepiej pisać rzadziej a dłużej, pamiętaj!
OdpowiedzUsuńwww.rosee-hirst.blogspot.com
Dzięki za radę... Postaram się teraz pisać dłuższe części :)
Usuńsuper notka :) jasne, ja juz, teraz Ty! :D
OdpowiedzUsuńaleksandra-jakuta.blogspot.com
Już część 13. Nie mam sensu czytać ten mały kawałek , więc obiecuję ci że dzisiaj wieczorem przeczytam od pierwszej części !
OdpowiedzUsuńJa również obserwuję :)
http://bajkidziewczynazmarzeniami.blogspot.co.uk/
bardzo fajnie i ciekawie piszesz, moze obserwujemy? ;>
OdpowiedzUsuńświetne opowiadanie! gratuluję <3
OdpowiedzUsuńhttp://kochonoka.blogspot.com/
Świetnie piszesz. Jestem tu pierwszy raz i przeczytałam wszystkie cześci bo nie mogłam sie oprzeć.
OdpowiedzUsuńWiesz... Te "części" wcale nie muszą być dłuższe. Nie masz pojęcia jak miło czeka się na nie... może właśnie dlatego, że są tak króciutkie?
OdpowiedzUsuńŚwietnie piszesz :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
http://labelsout-lifedesigners.blogspot.com/
jejku, jak Ty świetnie piszesz :)
OdpowiedzUsuńcudna sukienka na zdjęciu :)
dziękuje za komentarz i poklikanie w banery :)
Jaki talent! Super opowiadanie ;) Ps. fajne obrazki :)
OdpowiedzUsuńmkujawska.blogspot.com
jeju, cudownie piszesz <3
OdpowiedzUsuńnaprawdę masz talent ♥
zapraszam
justsayhei.blogspot.com
Ciekawe opowiadanie :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie piszesz! <3 *__*
Zapraszam również do mnie :)
http://milosctowspanialeuczucie.blogspot.com/