piątek, 31 maja 2013

Część 5

- To nic poważnego, ale najlepiej jakby przez parę dni została w domu.
- Dobrze panie doktorze. - oznajmiła moja mama.
Nie wyobrażam sobie całego dnia siedzenia w domu i nudząc się... Oglądanie tv i nic innego, ale w sumie będę miała więcej czasu na pisanie bloga. To był chyba jedyny plus.
Gdy doszłam do domu powiesiłam sweter na haczyku i poszłam na balkon. Usiadłam wygodnie na miękkim krzesełku. Przysłuchiwałam się śpiewu ptaków. Nagle zauważyłam błyskawicę, która przecięła niebo na dwie części. Zaczął padać rzęsisty deszcz. Mogłam sobie dalej siedzieć, gdyż miałam dach nad głową. Dostałam smsa od Emilii "Hej. Słyszałam, że skręciłaś kostkę. Jak się czujesz? ;)". Odpisałam jej więc "A, dobrze. Trochę boli, ale da się żyć. Za parę dni mogłybyśmy się spotkać. No chyba, że sama byś do mnie przyszła. :P". Odstawiłam telefon i sięgnęłam po grubą książkę, którą miałam dzisiaj zamiar skończyć, jednak utrudnił mi to sms, który poinformował mnie, że Emilia zaraz do mnie przyjdzie... Z jakąś osobą.
Minęło parę minut i na balkon weszła Emilia.
- Hej Emilcia! Jak miło cię widzieć. - na jej widok aż wstałam, aby się z nią przytulić.
- Chciałabym ci kogoś przedstawić. - mówi. - To jest Krzysiek.
Spojrzałam na niego. Był wysoki, brązowooki, krucze włosy lekko pofalowane. Na pierwszy rzut oka, spodobał mi się.
- Hej. Miło mi. - podał mi dłoń.
- Mi również. - uśmiechnęłam się do niego i odebrałam uścisk. - Skąd jesteś?
- Chodzę do tej samej szkoły co wy.
Zdziwiłam się, bo nigdy go wcześniej nie zauważyłam w naszej szkole.
- Asia masz coś do picia? - spytała mnie Emilia.
- Tak. Przyniosę ci. - oznajmiłam.
- Nie, nie... Sama przyniosę. - puściła mi oczko i zniknęła w pokoju.
Chwila ciszy... Krzysiek postanowił zacząć jakąś rozmowę.
- Jak się trzymasz? - spytał.
- Jest dobrze, ale muszę w domu siedzieć - skrzywiłam się.
- Potrzebujesz czegoś? Przynieść ci coś? - spytał troskliwie.
- Na razie nie...
- Om... - przypomniało mu się coś. - Mam coś dla ciebie...
Zaczął grzebać w czarnym plecaku i wyciągnął mufinki.
- Mufinki. - zaśmiałam się lekko.
- Sam robiłem - uśmiechnął się. - Mam dla ciebie z nadzieniem czekoladowym, śmietankowym i wiśniowym.
- Nie trzeba było.. Ale dziękuję.
Emilia przyniosła nam po szklance lemoniady. Po czym usiadła koło mnie.
Rozmawialiśmy parę godzin. Wygłupialiśmy się, oglądaliśmy horror. Co chwilę darłam się "Wyłącz to! Wyłącz to!". Muszę przyznać, że to było całkiem komiczne.


Zbliżał się kolejny rok szkolny. Zamieszanie w księgarniach, ponieważ ktoś nie może znaleźć książki do geografii. Wypytuje pracowników, a oni mówią, że nie ma. Klienci wypadają ze sklepu zbulwersowani. Było trochę problemu. Kupiłam kilka książek w księgarni w rynku, resztę muszę szukać gdzie indziej.
Przesiedziałam prawie cały dzień na mieście. Zrezygnowana poszłam do pobliskiej kawiarni, by zamówić koktajl owocowy.
- Dzień Dobry. - powiedziałam nie spoglądając na sprzedawcę.
- Joasia? Co ty tutaj robisz? - usłyszałam głos Krzyśka.
Ucieszyłam się na jego widok, bo dawno go nie widziałam.
- Zakupy szkolne. - powiedziałam krótko i się uśmiechnęłam.
- Co chciałabyś zamówić?
- Koktajl owocowy.
- Już się robi. - powiedział i gdzieś zniknął.
Gdy wrócił położył na stoliku przede mną wielką szklankę wypełnioną koktajlem. Po czym usiadł koło mnie.
- Już kupiłaś wszystko? - spytał zainteresowany.
- Brakuje parę rzeczy, ale poradzę sobie do wieczoru.
- Dobra.. To ja ci nie przeszkadzam... - powiedział.
- Nie... Nie, zostań. Posiedź ze mną. Dawno cię nie widziałam.
- No dobra... - roześmiał się. - Może.. Byśmy się kiedyś spotkali? - zapytał niepewnie.
- Okey. Kiedy chcesz i gdzie chcesz.
- Zadzwonię do ciebie później, teraz lecę do pracy, bo mnie szef wyrzuci.
- Pa... - też wstałam i wyszłam..


_________________________
Przepraszam, że musieliście długo na to czekać ;/ . Koniec roku szkolnego się zbliża więc trzeba oceny poprawić i nie ma czasu na pisanie... Ale postaram się jakoś to zmienić ;)

Pozdr. c:


4 komentarze:

  1. Bardzo ciekawie piszesz :)
    dreamsforeverx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny rozdział. ;)
    obserwujemy: http://klauudia-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. ŚWIETNY ROZDZIAŁ. CZEKAM NA NASTĘPNY. ;)
    http://attka-attkaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Nominuję Cię do Liebster Blog Award : ) . Szczegóły u mnie - axlowa12.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń