sobota, 19 października 2013

Część 11

Co chwilę spoglądała to na mnie to na zeszyt zapisując co mówię.
- Spędziłam z nim dużo czasu... - kontynuowałam.
- Co to był za wypadek? Wiesz coś na ten temat? Od kogo się o tym dowiedziałaś? Byłaś tego świadkiem? - zadawała mi tysiące pytań.
Miałam mętlik w głowie. W sumie, po co miałabym dzielić się z nią moimi problemami jeszcze do izolatki mnie wyślą. Więc postanowiłam nie odpowiadać już na żadne pytanie. Za dużo wie.
- Joasiu, słyszysz mnie? Proszę cię żebyś odpowiedziała mi na te pytania. Są bardzo ważne, aby przeprowadzić dalszą część terapii.
- Terapii?! Za kogo wy mnie uważacie? Nie mam żadnego problemu, po prostu mi go brakuje. Niech pani wyjdzie stąd. Nie chcę z nikim rozmawiać. - wybuchłam.
Pokazałam jej palcem drzwi. Widziałam na jej twarzy zrozumienie. Wyszła. Ale nie z domu. Rozmawiała z mamą. Nie miałam najmniejszej chęci słuchać co o mnie mówią.
- Ona nie ma ochoty na żadne towarzystwo. - mówiła moja mama do kogoś, ale nie do tej kobiety.
Postanowiłam wyjść z pokoju i zobaczyć kto przyszedł. To był Krzysiek. Na jego twarzy widniało zdziwienie.
- Asia... Co się stało? - spytał.
Stałam w salonie bez żadnych emocji. Patrzyłam z powagą na wszystkich. Po chwili po prostu ich zignorowałam i poszłam na balkon zaczerpnąć świeżego powietrza. Chciałam się wewnętrznie uspokoić.
Oparłam głowę o fotel i patrzyłam jak wiatr porusza liśćmi wysokiego drzewa w parku naprzeciwko mojego bloku. Pogoda nie była najlepsza, zachmurzone niebo, mocny wiatr. Tak zapowiadał się początek jesieni.
- Wszystko w porządku, Asiu? - spytał Krzysiek.
Wolno wszedł na balkon nie robiąc hałasu i usiadł naprzeciwko mnie.
Pokiwałam lekko głową.
- Dopiero się teraz dowiedziałem, co się stało. Mogłaś mi powiedzieć... Pomógłbym ci. - powiedział.
- Ta... - mruknęłam.
- Hm... I jak tam szkoła? - spytał uśmiechając się lekko.
- Serio, teraz będziesz mnie pytał co w szkole? - roześmiałam się.
Tego właśnie potrzebowałam, żeby ktoś mnie rozśmieszył, pocieszył. Krzysiek jest po prostu super. Potrafi podtrzymać kogoś na duchu.
Dopiero teraz zrozumiałam, że ta próba samobójcza była totalnie bez sensu. Wcale nie chciałam odebrać sobie życia, po prostu to była głęboka depresja, z której już się wyleczyłam dzięki Krzyśkowi. Nigdy na serio nie myślałam, żeby to zrobić. Skąd się wzięła ta nagła odwaga, żeby spróbować? Dzięki temu przypadkowemu mężczyźnie przeżyłam i czuję się już dosyć dobrze. A może Piotrek wydobrzeje? Będzie żył szczęśliwy... Powinni mu dać szansę, żeby przeżył. Muszę stać się optymistą, żeby nie żyć ciągle w depresji, strachu i bólu. To jest normalne u każdej nastolatki, że traci kogoś na kim jej zależy... Znaczy nie do takiego stopnia jak ja. Muszę przestać o tym myśleć. Zacząć życie od nowa. Muszę nadrobić zaległości w szkole, chodzić do niej regularnie. Trzeba poprawić swoje beznadziejne oceny. Najgorzej mi idzie niestety z matematyki, niemieckiego i fizyki. Może namówię mamę na korki u jakiegoś porządnego nauczyciela.
- Znasz może jakiegoś dobrego korepetytora od fizyki, albo matematyki czy niemieckiego? - spytałam go, przyglądając mu się.
- W sumie znam. Mój kuzyn pomagał mi z fizyką gdy miałem problemy w gimnazjum. Zadzwonię do niego, powinien znaleźć czas dla ciebie.
- To super! Muszę dogonić materiał. Sporo czasu mnie nie było w szkole. - uśmiechnęłam się. - Dziękuję...
Przytuliłam go, najwyraźniej się nie przeciwstawiał. To się nazywa prawdziwy przyjaciel.


Mama w końcu pozwoliła mi pójść do szkoły, gdy zauważyła moją poprawę humoru. Postarałam się ubrać tego dnia ładnie i elegancko. Czarna marynarka, czarne spodnie, kolorowy t-shirt z jakimś napisem oraz ciemnoniebieskie botki.
- Nie zapomnij śniadania - powtórzyła mama pokazując na ofoliowane bułki.
- Tak wiem... Dzisiaj wracam trochę później, mam zajęcia dodatkowe z chemii.
- No dobrze... Idź już, bo spóźnisz się na autobus. - pośpieszała mnie.
Doszłam na przystanek, autobusu jeszcze nie było. Usłyszałam melodyjkę w telefonie. Ktoś do mnie dzwoni. Numer "zastrzeżony". Odebrałam.
- Halo? Kto mówi? - spytałam.
- Obejrzyj się za siebie. - powiedział jakiś głos.
Zrobiłam jak ta osoba kazała. Parę metrów za mną stał Piotrek. Moje serce zamarło. Z moich oczu zaczęły wypływać łzy. Łzy szczęścia.
- Piotrek... - powiedziałam cicho płacząc.

_______________________________
Jak wam podoba się ta część? Osoby, które nie wiedzą o co chodzi, niech przeczytają wcześniejsze części ;). Komentujcie ten post. Komentarze są dla mnie bardzo ważne, i dają mi dużo weny do napisania kolejnych części. Pozdrawiam wszystkich czytelników tego bloga :D

37 komentarzy:

  1. Świetna część :) Czekam na dalsze ;)
    Co powiesz na wspólną obserwację ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetnie napisane ;>> nie mogę się doczekać następnej części ;3

    http://this-is-my-life-s.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. super część juz nie moge sie doczekać kolejnej
    ZAPRASZAM DO MNIE
    cukki-cukkii.blogspot.com
    + obserwujemy ???? jeśli tak dajm mi znac na moim blogu :) !!!! tylko koniecznie zostwa swój link do bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest 11 części i brzmi ciekawie :) Dzisiaj nie mam za bardzo co robić , więc mam zamiar przeczytać wszystkie :)

    Super blog :) Obserwuję i liczę na odwdzięczysz :)


    http://bajkidziewczynazmarzeniami.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  5. wspaniałe opowiadanie ;) Post bardzo wzruszający:) Czytając końcówkę aż miałam dreszcze na rękach ;p Obserwuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetne to :> <3
    również obserwuje :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne opowiadanie, wzruszające! Podoba mi się :)


    xo, http://deleks.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  8. No nareszcie natrafiłem na bloga gdzie jest więcej treści niż zdjęć ;) Świetne opowiadanie. Pozdrawiam - zcichapek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Nastepny piekny rodzial <3 Nie doczekam sie nastepny! Trzymaj tak dalej! Poczulam emocje z twoich rodzialow! <3 :) Obserwujemy?
    xoxo
    www.fashfab.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. świetny blog ; ))
    co powiesz na wzajemną obserwację ?
    http://camode.blogspot.com
    zapraszam ! ;-))

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak samo świetne jak pozostałę części :**

    dreamcom21.blogsot.com

    Obserwujemy?

    https://www.facebook.com/Weronika.Weronikaaa

    OdpowiedzUsuń
  12. Całkiem przyjemnie się czyta :) Ale muszę zajrzeć na poprzednie części bo jestem zielona jeśli chodzi o fabułę :D Pozdrawiam
    pusta-szklanka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo dobrze napisane, tylko nie jestem trochę w temacie muszę poczytać poprzednie części. Kocham czytać takiego typu opowiadania! :D

    http://carmelovaa.blogspot.no/

    OdpowiedzUsuń
  14. Podoba mi się... szkoda, że zacząłem od części 11. Teraz nadrabiam poprzednie ;) Trzymaj tak dalej! Pozdrawiam, Mateusz

    www.zcichapek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. To jest świetne :) Może obserwujemy ? ;)

    Zapraszam : http://aicluin.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajnie się czyta chociaż nie do końca ogarniam fabułe :3 W zdaniu "Nie chcę z nikim rozmawiam" jest literówka ;) Oczywiście obserwuje i czekam na Ciebie. Pozdrawiam:*

    http://thebalanceofmylife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha :D Dzięki. Już poprawiłam ;) Na pewno wpadnę na twojego bloga :)

      Usuń
  17. fajny pomysł na bloga :)
    ciekawie piszesz :>

    http://my-fashioncity.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. nie czytałam ale zapewne przeczytam bo podoba mi się jak piszesz ;)
    podziwiam osoby które mają taką wenę, ja ledwo napisze kilka zdań xd :)
    obserwuje i pozdrawiam :)
    http://karoraa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Wow, czytałam z zapartym tchem (: Super pomysł na bloga (:

    realizuj.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Ekstra! Bardzo sie dobrze czyta!
    Podoba mi sie Twoj blog! Obserwujemy?

    http://pearlinfashion.blogspot.co.at/

    OdpowiedzUsuń
  21. Przeczytałam tę część, ale nie do koca się odnalazłam, bo wcześniejszych niestety nie zdążyłam. Mam nadzieję, że to nadrobię, bo jest świetnie napisane :) obserwuje i pozdrawiam http://greyeyesandgreatshoes.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajna część :)
    Szkoda, że wcześniej nie zaczęłam czytać. :/
    Ale teraz to nadrobię :D xD
    Pozdrawiam i Obserwuję :)
    wikamilikalife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. piekne! fantastyczny blog, jezeli wpadniesz do mnie zaobserwujesz i napiszesz u mnie w komentarzu to na 10000% się odwdzięczę, :)
    Pozdrawiam

    http://kinga-kingaa2500.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. WOW! masz talent!

    zapraszam do mnie : http://ukryta-milosc-nastolatki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Podoba mi się ten rozdział choć zbytnio nie wiem o co chodzi. Przeczytałabym kolejne, ale nie mam czasu ;c

    manuelaa-nela.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. czyta się z zapartym tchem! dodaje do obserwacji :)

    http://lookofheaven.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo fajny blog i post:) Super się czyta to co piszesz:)

    http://freshisyummy.blogspot.com/2013/10/halloween.html

    Jeśli możesz obejrzyj ten filmik:)
    http://youtu.be/exNc0vQEsB8

    OdpowiedzUsuń
  28. jeju kocham to co piszesz *_* obserwujemy?
    jak tak to zacznij jak nie to zignoruj <3
    sasanka-sasaanka1.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. Ale super piszesz ^^
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie, dzisiaj rok bloga! :)
    mybeautifuleveryday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo fajny blog !
    julka-julkkaa.blogspot.com
    Obserwuję i liczę na to samo. (:

    OdpowiedzUsuń
  31. Powiem Ci, że bardzo podobają mi się twoje posty, miło się je czyta i widać, że wkładasz w nie wiele serca ! :) A jeśli chodzi o wygląd to jest meega <33 Aż się wychodzić nie chce ! Może obserwujemy ? Byłoby mi bardzo miło. (odpisz u mnie)

    paula-paulka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  32. cudownie piszesz ,pozdrawiam :)
    http://thejuliaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  33. bardzo ciekawy tekst.

    obserwuję
    http://okno-buntowniczki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  34. Jej cudowny *.* zapraszam do mnie :3
    http://ifyoubelieveyoucanachieve.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń